Jeśli chodzi o szycie to nie jest to zdrada całkowita bo szyje poduszki z haftowanymi wstawkami.
Jedna z takich poduszek powstała na podstawie wzoru Moniki
Dwa małe misiaczki wskoczyły na granatową poduszeczkę w białe kropeczki.
Wzorek do nabycia w sklepie Igiełki
Kolejna poduszeczka to prezent urodzinowy dla mojej przyjaciółki Kasi z bloga Krzyżykowe szaleństwo. Upominek jest już dostarczony więc mogę się pochwalić.
Monogram wyszyty na lnie obrazkowym umieściłam na materiale z motywem róż.
Kasi jeszcze raz składam najserdeczniejsze życzenia z okazji 18-stych urodzin.
Jeśli chodzi o farby to powstaje obrazek z makami malowany akwarelami na płótnie. Pewnie zajmie mi to trochę czasu ale i tak jestem zadowolona, że znalazłam czas na powrót do przeszłości :)
Po pierwszym podejściu wygląda to tak:
Jeszcze raz dziękuję za piękny prezent.
OdpowiedzUsuńObrazowi kibicuję z całego serca i niecierpliwie czekam na ostateczny efekt
Misiaczki i kropeczki najfajniejsze ;)
OdpowiedzUsuńMaczki fajnie sie prezentuja ;) Kolejny talent?
UsuńMonogram wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam Twój wywiad u Ani i miałam chętkę zapytać o talenty malarskie, a tu widzę, że sama odsłaniasz. Z chęcią zobaczę kolejne odsłony maków.
Poduszeczki extra, a maki zapowiadaja sie bardzo ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńPoduszeczki extra, a maki zapowiadaja sie bardzo ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy :) najbardziej urzekły mnie misie w połączeniu z kropeczkami :) cudne są :)
OdpowiedzUsuńJejku Te tóże z monogram na lnie są takie szlachetne! Przepięknie!
OdpowiedzUsuń